Asset Publisher
Młodzieżowe sadzenie lasu w Bobolicach
Podobnie, jak w latach ubiegłych, tak i w tym roku, w Nadleśnictwie Bobolice, sadzenia lasu dokonali uczniowie Szkoły Podstawowej im. H. Sienkiewicza w Bobolicach. W nadleśnictwie jest to kolejna akcja sadzenia, podobnie jak zimowe dokarmianie zwierzyny leśnej, które trwa nieprzerwanie od 2004 roku.
Młodzież z bobolickiej podstawówki przyjechała do leśnictwa Olkowo, gdzie na powierzchni pozrębowej mieli sadzić sadzonki buka i sosny pospolitej. Pod opieką pań nauczycielek przyjechało 48 uczennic i uczniów z klasy III i V. Po krótkim omówieniu zasad bezpiecznego posługiwania się szpadlem – wszak tym prostym narzędziem tez można sobie lub komuś wyrządzić krzywdę - instruktażu z sadzenia sosny i buka dokonał leśniczy Mariusz Bednarz. Młodzież, po pobraniu sadzonek i wzniesieniu kilku zachęcających do pracy haseł i okrzyków, ruszyła na powierzchnię i zaczęło się sadzenie. Niełatwe sadzenie, bo na powierzchni, na której rósł świerk było dużo korzeni i trzeba było nieźle się namęczyć, aby wykopać jamkę dla sadzonki we właściwej więźbie. Jednakże silni młodzieńcy z klasy V dobrze dawali z tym sobie radę. Pogoda dopisywała, słońce, przy powiewającym wietrze, opalało buzie młodych pracowników.
Ponieważ sadzenie odbywało się w ramach międzynarodowej akcji pt. „100 milionów drzew na 2017 rok" zorganizowanej przez fińską organizację ENO Programme Association, skupiająca 157 krajów, w tym oczywiście Polskę, bobolickie sadzenie lasu zostało udokumentowane. Dokonał tego rzecznik RDLP w Szczecinku Marek Stasiuk w towarzystwie filmowca. Całość została sfilmowana - nauczycielka, młodzież i przedstawiciel LP opowiedzieli po co i dlaczego sadzimy las, co las nam daje, co my musimy dać lasowi i powiedzieli o innych leśnych zagadnieniach.
Zmęczeni po sadzeniu z ochotą przystąpili do pieczenia kiełbasek. Pączek i napój uzupełniły regeneracyjny posiłek. Później była zabawa. Do leśnego „Koła fortuny ustawiały się kolejki chętnych podzielić się swoja wiedzą. Pytania były trudne, ale młodzież bobolicka ma wiedzę przyrodniczą dobrze przyswojoną i odpowiedziała na większość pytań poprawnie. Obdarowani koszulkami z nadrukiem Nadleśnictwa Bobolice oraz innymi gadżetami pożegnali się obiecując powrót do sadzenia lasu w przyszłym roku, wiedząc, ze empiryczne zdobywanie wiedzy jest zdecydowanie ciekawsze, niż nauka w murach klas.